– Jeśli nie będziemy mieli własnych aplikacji, będziemy płacić subskrypcję. Tak jak kiedyś obok rachunków za prąd, wodę i ogrzewanie pojawił się rachunek za internet. (…) Jeśli od każdego mieszkańca Polski firma z USA czy innego kraju będzie pobierać średnio 10 dolarów miesięcznie, to przy 38 mln mieszkańców mówimy o ogromnych kwotach, które będą zostawały w naszym kraju albo wypływały z naszego kraju – mówi Krzysztof Walas.
– Udało nam się stworzyć parę firm, które spowodowały, że ich odpowiedniki np. amerykańskie nie przyjęły się w Polsce. Na przykład serwis aukcyjny polskiej produkcji pojawił się szybciej i serwis amerykański nie zdołał wejść na nasz rynek. Co prawda, potem pojawił się duży kapitał, który go wykupił, ale w Polsce zostały centra badawczo-rozwojowe. (…) Możemy stworzyć firmy, które będą w stanie oprzeć się zewnętrznemu wpływowi.
– W Polsce aktywa funduszy emerytalnych na koniec 2023 roku miały wartość 280 mld zł. Gdybyśmy chcieli wydać 500 mln zł na stworzenie funduszu [inwestującego w AI] – nie chodzi o dotację, ale o fundusz, który może zarobić – byłoby duże ryzyko, ale zwrot mógłby się okazać 10-krotny. Koszt inwestycji wynosiłby 0,2% całych aktywów tych funduszy. (…) Z kolei w zeszłym roku na sponsoring sportowy polskie firmy wydały 1,3 mld zł.